Składniki:
- 500g kalmarów - wystarczy jeden (najlepiej kupić takiego bez głowy i ramion w sprawdzonym sklepie rybnym, wtedy będzie świeży)
- 300ml piwa
- 2 jajka
- 300g mąki
- olej
- 1 cytryna
- sól
- pieprz
Wykonanie:
1. Kalmary rozmrażamy i kroimy w cieniutkie krążki (o szerokości ok. 5mm każdy - nie grubsze, bo będą potrzebowały dłuższego smażenia i będą gumowate).
2. Odciskamy je z wody na papierowym ręczniku.
3. Robimy ciasto: mieszamy ze sobą mąkę, jajka, sól, pieprz oraz piwo - wszystko dobrze ze sobą miksujemy tak, by powstała konsystencja gęstego ciasta).
4. Wrzucamy kalmary do przygotowanego ciasta i delikatnie mieszamy by dobrze się nim pokryły.
5. Do garnka wlewamy olej i czekamy aż się dobrze rozgrzeje.
6. Na rozgrzany olej wrzucamy kalmary (tak po około 5 sztuk żeby się ze sobą nie skleiły) i smażymy ok. 5 minut aż do czasu gdy się trochę zrumienią [*ważne jest żeby w miarę dobrze wstrzelić się w czas smażenia: jeśli będą smażone zbyt krótko lub zbyt długo staną się gumowate, a tego chcemy uniknąć!].
7. Przygotowujemy talerz, kładziemy na nim papierowy ręcznik i na niego wykładamy usmażone kalmary tak by obciekły z tłuszczu.
8. Przekładamy kalmary na talerz i koniecznie skrapiamy cytryną!
Zauroczył mnie Twój blog! Wszystko wygląda bardzo smacznie i zachęca do wypróbowania we własnej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.panna-alka.blogspot.com